Empatia w biznesie: broń liderki w świecie twardych wyników
Empatia w biznesie to nie słabość. Empatyczna liderka buduje zespół, wzmacnia zaangażowanie i stawia granice, by nie wypalić się emocjonalnie.
Kiedy życie rzuca Ci kłody pod nogi… ułóż z nich most.
Kiedy życie rzuca Ci kłody pod nogi… ułóż z nich most.

Empatia w biznesie to nie słabość. Empatyczna liderka buduje zespół, wzmacnia zaangażowanie i stawia granice, by nie wypalić się emocjonalnie.

Przeszłość to kraj, w którym już nie mieszkamy, ale często wysyłamy tam pocztówki. – nieznany mędrzec (prawdopodobnie ktoś z Internetu) Było cudownie. Było strasznie. Było śmiesznie. Było głupio. Przeszłość potrafi mieć wiele twarzy, ale łączy je jedno – już minęła. Mimo to często wracamy do niej myślami, jakbyśmy liczyły na dodatkowe sceny po napisach końcowych. …

Zmiany to jak daleki krewny, który bez zapowiedzi wprasza się na weekend, a potem zostaje na miesiąc, zjada Twoje zapasy czekolady i twierdzi, że „przy okazji trochę przemebluje Twoje życie”. Przychodzą nagle, bez pytania, i każą nam opuścić naszą ukochaną strefę komfortu, w której znamy każde skrzypnięcie podłogi i dokładne ułożenie poduszek na kanapie. Czy …

Balans między pracą a życiem to taki jednorożec naszych czasów. Wszyscy o nim mówią, niektórzy twierdzą, że go widzieli, ale nikt nie potrafi dostarczyć twardych dowodów. Zwłaszcza jeśli twoje życie to głównie praca, a ty czujesz się jak uczestnik eksperymentu społecznego pt. „Ile obowiązków można wrzucić na jedną osobę, zanim zacznie komunikować się wyłącznie za …

Medytacja? A kto ma na to czas?! Medytacja to fantastyczne narzędzie dla ludzi, którzy mają za dużo wolnego czasu, mieszkają w chatce w lesie i jedzą organiczne jagody, prawda? Otóż… nie. Medytacja to właśnie dla tych, którzy żyją w trybie turbo, pamiętają o wszystkim poza sobą i uważają, że 48-godzinna doba to nadal za mało. …

(Bo czasem NIE to najpiękniejsze słowo). Dlaczego “grzeczne dziewczynki” idą do piekła, a niegrzeczne, gdzie chcą? Może zgodziłaś się pomóc koleżance w przeprowadzce, choć miałaś ochotę leżeć na kanapie i oglądać seriale. Może powiedziałaś ‘tak’ na dodatkowe zadanie w pracy, choć Twój kalendarz już teraz wygląda jak sudoku na poziomie zaawansowanym. Jeśli kiedykolwiek w życiu …

(Bo Ty też zasługujesz na chwilę spokoju, nawet jeśli świat się z tym nie zgadza.) Masz pracę, dzieci i psa, który na dźwięk zamykanych drzwi wyje, jakbyś właśnie odpływała Titanikiem? To nie jest życie – to poziom trudności „hardcore”. Nic dziwnego, że „czas dla siebie” brzmi dla Ciebie jak mitologia – gdzieś tam istnieje, ktoś …

Czy kiedykolwiek obiecałaś sobie, że od jutra zmienisz swoje życie? Będziesz wstawać o 6:00, pić zielone smoothie, biegać przed pracą i medytować z wdzięcznością za wszystkie życiowe wybory, które doprowadziły Cię do tego momentu? A potem… budzisz się o 9:00, z kawą w jednej ręce i ciastkiem w drugiej, a Twój mózg z rozbawieniem stwierdza: …

(Spoiler: One też gubią klucze i płaczą przy komediach romantycznych). Wyobraź sobie, że spokojnie pijesz kawę, skrolujesz Instagram, a tu BUM – nagle lądujesz w równoległym wszechświecie, gdzie wszyscy mają perfekcyjne cery, domy wyglądają jak z katalogu IKEA, a na talerzu zawsze jest zdrowa sałatka (która nigdy nie zwiędnie). Ty w tym czasie siedzisz w …

Self-care: co to właściwie znaczy? Jeśli Instagram ma być wyrocznią, to self-care oznacza kąpiele w płatkach róż (które potem trzeba sprzątać), maseczki z jednorożca (bo zwykła z błota już nie działa) i wypady na Bali co drugi weekend (gdzie oczywiście musisz zrobić zdjęcie z kokosem, żeby udowodnić, że żyjesz). Brzmi świetnie, prawda? Problem w tym, że …