Self-care.Jak dbać o siebie, nie bankrutując

Self-care bez Instagramowych filtrów: jak dbać o siebie, nie bankrutując. (Bo czasem wystarczy koc, książka i kubek herbaty).

Self-care: co to właściwie znaczy? Jeśli Instagram ma być wyrocznią, to self-care oznacza kąpiele w płatkach róż (które potem trzeba sprzątać), maseczki z jednorożca (bo zwykła z błota już nie działa) i wypady na Bali co drugi weekend (gdzie oczywiście musisz zrobić zdjęcie z kokosem, żeby udowodnić, że żyjesz). Brzmi świetnie, prawda? Problem w tym, że …

Klucze do szczęścia

Klucze do szczęścia: gdzie ja je znowu zgubiłam?! (O tym, jak znaleźć spokój w chaosie codzienności)

Stało się. Klucze do szczęścia znowu się zapodziały. Były gdzieś tutaj! Między “muszę”, “powinnam” i “zaraz oszaleję”. Może w tej torebce, co zawsze się w niej wszystko gubi? Albo pod stertą niezałatwionych spraw? A może schowałam je sobie w bezpiecznym miejscu… na tyle bezpiecznym, że teraz nie mam pojęcia, gdzie? Spokojnie. Weź głęboki oddech. Odkładamy …

Rutyna

Rutyna bez nudy: jak nie zasnąć przy piątej medytacji z rzędu (bo rozwój może być fajny, nawet jeśli czasem bywa nudny)

Czy rutyna musi być nudna? Rutyna. To słowo, które brzmi prawie jak nazwa mitycznej bestii pożerającej radość życia. A przecież wszyscy eksperci od samorozwoju (i ich koty, bo każdy ekspert ma kota) twierdzą, że bez rutyny nie ma sukcesu. Ale co, jeśli rutyna zaczyna przypominać niekończący się poniedziałek, w którym medytacja zamienia się w drzemkę, …

Jak skutecznie ustalać cele

Jak skutecznie wyznaczać cele (i przestać gonić za jednorożcami)

Gdzie są te jednorożce, o których wszyscy gadają? Wyobraź sobie, że życie to wielki pokaz mody. Wszyscy dookoła chodzą w sukniach z brokatem, a Ty… stoisz w piżamie w kaczuszkach, trzymając w jednej ręce kawę, a w drugiej — rozpływającego się batonika. Muszę być idealna! — myślisz. Schudnę 10 kg, zostanę CEO, nauczę się szyć i jeszcze uratuję …